Nowy lek na cukrzycę typu 1. Czy to rewolucja?

Ocena:

0/5 | 0 głosów

Młodszy o blisko sto lat brat insuliny, pierwszy immunologiczny lek, który ma opóźniać rozwój cukrzycy typu 1, został w listopadzie br. zatwierdzony przez Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA). Czy spełni pokładane w nim nadzieje?

Źródło: PAP MediaRoom

Wprowadzenie na rynek insuliny było jednym z największych przełomów w medycynie – cukrzyca przestała być wyrokiem śmierci. Wciąż jednak nie jest możliwe wyleczenie tej choroby. Zarejestrowany w USA teplizumab ma opóźniać rozwój cukrzycy typu 1. Opisywany jest jako policjant, który daje limfocytom T, odpowiedzialnym za obronę naszego organizmu, dokładny rysopis patogenów, z którymi mają walczyć, by nie biły na oślep, we własne komórki, doprowadzając do nieuleczalnej i groźnej dla życia choroby jaką jest cukrzyca typu 1. Czy uda się je faktycznie powstrzymać przed atakowaniem własnego organizmu? 

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) 17 listopada br. zatwierdziła teplizumab, który może być stosowany u osób w wieku 8 lat i starszych. Jak mówi profesor immunobiologii i medycyny w Szkole Medycznej Yale Kevan Herold, który prowadził badania nad lekiem, nawet jeden dzień bez tej choroby jest darem. 

Z cukrzycą typu 1 zmaga się 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu, do końca życia, ok. 9 mln osób na świecie. W Polsce to blisko 200 tys. Przewiduje się, że w 2040 roku liczba chorych osiągnie prawie 17,5 mln. Jeśli chorobę wykryto przed 10. r.ż. to statystycznie życie diabetyka skraca się o 16 lat. Jest to choroba autoimmunologiczna, co oznacza, że nasz organizm, a dokładnie limfocyty T wytwarzane w szpiku, zaczynają niszczyć komórki beta, które znajdują się w trzustce i odpowiadają za produkcję insuliny.

Dlaczego tak się dzieje? Jest to nadal jedna z nierozwiązanych medycznych zagadek. Nie znamy więc przyczyny, ale udało się sto lat temu zacząć leczyć jej skutki, wstrzykując chorym insulinę. Bez niej nie ma szans na to, by nasze komórki były odżywione. Glukoza bez insuliny nie przeniknie do naszych tkanek. Człowiek pomału umiera.

"Nie wiemy jeszcze do końca jakie są przyczyny powstawania tej choroby, gdybyśmy to wiedzieli, to znalibyśmy lek. Można by ją wtedy leczyć jak katar i pewnie tak kiedyś będzie" – mówi dr n. farmaceutycznych Leszek Borkowski, były prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.

Dodaje, że lek ten był badany na początku w sytuacji przeszczepu nerek i wysp trzustkowych, których miąższ stanowią głównie komórki beta.

"To podobna historia, jak ta związana z viagrą, czyli lekiem stosowanym obecnie w leczeniu potencji. Najpierw miała mieć zastosowanie w kardiologii, a potem okazało się, że pacjentom pomaga jeszcze w czymś innym" – przyznaje dr Borkowski.

 

Lek ma powstrzymywać przed szarżą na trzustkę

Tak zatem po stu latach od wynalezienia insuliny pojawia się (na razie na rynku amerykańskim) lek, którego zadaniem jest blokowanie limfocytów T, by nie kierowały się przeciwko komórkom beta trzustki, ale skupiły się jedynie na atakowaniu groźnych patogenów.  Teplizumab jest przeciwciałem monoklonalnym łączącym się białkiem CD3 limfocytu T. Przeciwciała monoklonalne to grupa nowych leków, stosowanych w niektórych ciężkich chorobach.

"Limfocyty T to komórki odpornościowe wytwarzane w szpiku. Dużo o nich mówiliśmy w kontekście zwalczania pandemii chorób zakaźnych jak np. COVID-19. Limfocyty T komórek układu odpornościowego odgrywają znaczącą rolę w autoimmunologicznym zapaleniu wysp komórek beta trzustki. Komórki beta trzustki odpowiadają za produkcję insuliny" – wyjaśnia dr Borkowski.

Ekspert dodaje, że szukano przeciwciała monoklonalnego, które nie niszcząc sił limfocytów do walki z wirusami i bakteriami wymuszałoby omijanie komórek beta trzustki, bo atakowanie przez limfocyty komórek beta trzustki prowadzi do rozwoju cukrzycy typu 1. Aby uzyskać taki efekt, należało przeprogramować działanie limfocytów T tak, aby nie uważały komórek beta wysp trzustkowych człowieka za wrogów, których należy zniszczyć. 

"Od 15-20 lat pracowano nad takim antygenem, który zmusiłby limfocyty T, aby nie atakowały komórek beta trzustki, a dalej atakowały złe bakterie i wirusy. Takim antygenem jest przeciwciało monoklonalne teplizumab łączące się z białkiem CD3 siedzącym na limfocycie T. Teplizumab dla zwariowanych limfocytów T jest jak policjant dla zbyt nonszalanckich kierowców. Pozwala im jechać, ale wymaga rozwagi" – mówi dr Borkowski.

 

To na razie krok w ciemnym lesie

Lek przeznaczony jest dla osób, u których dopiero zaczyna się proces niszczenia komórek beta trzustki. Jest to o tyle trudne, że w początkowej fazie choroba przechodzi bezobjawowo. Może to trwać latami. Gdy się ujawnia, jest już za późno na leczenie farmakologiczne, bo trzustka nie wytwarza już insuliny lub robi to w śladowych i zanikających ilościach. Niemniej jednak lek może zahamować rozwój choroby średnio o dwa lata i odsunąć w czasie wystąpienie ciężkich powikłań. 

W badaniach nad lekiem uczestniczyły osoby (mediana wieku 13, 14 lat), u których nie zdiagnozowano jeszcze cukrzycy, ale obarczone były chorobą ze względu na to, że to schorzenie pojawiło się w rodzinie. Przebadano uczestników pod kątem typowych markerów immunologicznych. Jeśli  stwierdzono, że są zagrożeni rozwojem choroby, otrzymywali przez 14 dni teplizumab. Następnie sprawdzano postęp choroby w kolejnych latach. W badaniu klinicznym okazało się, że w porównaniu z grupą placebo rozwój cukrzycy typu 1 następował z co najmniej dwuletnim opóźnieniem.  U jednego pacjenta udało się spowolnić chorobę nawet o 11 lat.

Ale lek może mieć bardzo poważne skutki uboczne.

Jak ocenia dr Borkowski, dopuszczenie leku w USA jest z pewnością kolejnym ważnym krokiem w terapii. Produkt leczniczy teplizumab należy podawać we wlewie dożylnym (trwającym co najmniej 30 minut) raz na dobę przez 14 dni.

"Teplizumab jest krokiem w ciemnym lesie. Jest to pierwszy krok, ale mój entuzjazm jest ograniczony" – podkreśla ekspert i wskazuje, że ten produkt leczniczy ma  poważne działania niepożądane. 

"Może powodować zespół uwalniania cytokin. Co to jest? Wszyscy przekonali w epidemii COVID-19" – mówi ekspert.

Uwalnianie cytokin, inaczej nazywane „burzą cytokinową”, to proces, w którym układ odpornościowy zwraca się przeciwko własnemu organizmowi. Zamiast walczyć z realnymi wrogami, atakuje własne komórki. Jest bezpośrednim zagrożeniem życia.

"Ponadto lek niszczy wątrobę, bo aminotransferaza alaninowa (ALT) i aminotransferaza asparaginianowa (AST) rośnie niesamowicie. Jeśli pięciokrotnie przekroczy normę, a  bilirubina trzykrotnie, to trzeba lek odstawić. Ponadto wywołuje infekcje, bo zmniejsza liczbę limfocytów T (komórek odpornościowych). Może też dawać skurcze oskrzeli, obrzęk naczyń krwionośnych" – wylicza dr Borkowski. 

Ekspert porównuje sytuację działania leku do tego, że na razie weszliśmy bocznym wejściem do kuchni, choć chcemy głównym dostać się do pokoju. 

Nie zmienia to faktu, że przeciwciała monoklonalne to są bardzo dobre leki. Trzeba je jednak bardzo precyzyjnie stosować.

"Inaczej będzie jak z granatem. Nie dość, że nie obroni, to jeszcze ręce pourywa" – podsumowuje ekspert.

 

Źródła:

https://yaledailynews.com/blog/2022/11/30/yale-researchers-develop-first-fda-approved-drug-to-delay-autoimmune-disease

https://www.mojacukrzyca.org/?a=text&id=6005&des=organizacja-jdrf-oglasza-powstanie-swiatowego-t1d-index

Źródło informacji: Serwis Zdrowie

Źródło: PAP MediaRoom

INNE ARTYKUŁY Z TEGO DZIAŁU
Kierowco uważaj na rowerzystów!

2023-04-13

Kierowco uważaj na rowerzystów!

Sezon rowerowy i motocyklowy już się rozpoczął. Coraz więcej amatorów jazdy na jednośladzie pojawia się na drogach, dlatego przypominamy kierowcom, jak powinni się zachowywać w stosunku do niechronionych uczestników ruchu drogowego.
Dla pacjentów tanio nie zawsze znaczy lepiej

2023-04-12

Dla pacjentów tanio nie zawsze znaczy lepiej

Projekt ustawy o refundacji leków i wyrobów medycznych wprowadza zapis, który daje Ministrowi Zdrowia możliwość ustalania cen na wyroby medyczne stosowane w ramach świadczenia gwarantowanego. Zdaniem lekarzy i pacjentów ograniczenie swobody wyboru wyrobów medycznych ograniczy dostęp do innowacyjnych technologii, a tym samym pogorszy bezpieczeństwo pacjentów.
Polscy przetwórcy i producenci mleka chcą zmniejszyć ich negatywny wpływ na środowisko

2023-04-12

Polscy przetwórcy i producenci mleka chcą zmniejszyć ich negatywny wpływ na środowisko

Sektor produkcji i przetwórstwa mleka – podobnie jak całe rolnictwo – stoi przed wyzwaniami wynikającymi ze zrównoważonego rozwoju i koniecznością redukowania swojego wpływu na środowisko. To nie tylko efekt wymogów stawianych przez Europejski Zielony Ład, ale i rosnących oczekiwań konsumentów. Dlatego organizacje branżowe zawiązały porozumienie, którego celem ma być wypracowanie standardów produkcji mleka łączących cele ekonomiczne i jakościowe z wymogami środowiskowymi i dbałością o etyczną stronę prowadzenia biznesu. – Chcemy zrobić coś konkretnego, pozytywnego, aby mleczarstwo i hodowla bydła mogły się przyczynić do ograniczania wpływu rolnictwa na środowisko – mówi Marcin Hydzik, prezes Związku Polskich Przetwórców Mleka. 
Przemoc wobec kobiet w ciąży ma więcej konsekwencji niż myślimy

2023-04-11

Przemoc wobec kobiet w ciąży ma więcej konsekwencji niż myślimy

Niestety, przemoc domowa względem kobiet to wcale nie rzadkość. Może przybierać różną postać - od agresji fizycznej, przez seksualną, po dręczenie psychiczne. Jeśli poddana jest jej kobieta w ciąży, konsekwencje dotyczą nie tylko jej, ale i rozwijającego się zarodka i płodu. A szkodliwa jest wszelka przemoc: i ta fizyczna, i psychiczna, i seksualna, i ekonomiczna. Dowiedz się więcej.
Kultura jazdy samochodem – co trzeba wiedzieć?

2023-04-11

Kultura jazdy samochodem – co trzeba wiedzieć?

Poruszanie się samochodem po drodze wymaga od wszystkich uczestników ruchu drogowego stosowania się do przepisów, aby zachować bezpieczeństwo. Kierowcy często zapominają o tym, że nie są sami na drodze i nie stosują się do podstawowych zasad bezpieczeństwa oraz życzliwości i uprzejmości.
Pracodawcy z nowymi licznymi obowiązkami dotyczącymi pracy zdalnej

2023-04-10

Pracodawcy z nowymi licznymi obowiązkami dotyczącymi pracy zdalnej

Polacy polubili pracę zdalną. Jak wynika z badania firmy ADP „People at Work 2022: A Global Workforce View”, ponad 41 proc. pracowników w wieku 34–44 lata twierdzi, że praca wykonywana z domu ułatwia im funkcjonowanie. Blisko 39 proc. badanych Polaków przyznaje, że ułatwia ona bycie pracującym rodzicem. Wchodzące właśnie w życie zmiany w Kodeksie pracy uregulują kwestię pracy zdalnej, wprowadzając jednocześnie szereg obowiązków po stronie pracodawcy i pracownika.
Nie wystarczy odpowiednie menu

2023-04-10

Nie wystarczy odpowiednie menu

Zjedzenie dosłownie szczypty mąki żytniej czy pszennej wystarczy, by osoba cierpiąca na celiakię doznała przykrych dolegliwości. Jeśli przy wielkanocnym stole ma zasiąść gość, który musi być na diecie bezglutenowej, warto wiedzieć, że ważne jest nie tylko skomponowanie menu bez glutenu, ale i zadbanie, by potrawy z niego nie sąsiadowały bezpośrednio z tymi z glutenem. Dowiedz się więcej.
Polacy częściej szukają wakacji poza sezonem

2023-04-04

Polacy częściej szukają wakacji poza sezonem

Im więcej informacji o recesji i inflacji, tym większe zainteresowanie podróżami zagranicznymi – taki przewrotny wniosek można wysnuć z raportu Polskiej Izby Turystyki i multiagentów: Wakacje.pl, Travelplanet.pl i Fly.pl. Z analizy rezerwacji w sezonie zimowym wynika, że popyt na wyjazdy nie osłabł nawet mimo wzrostu kosztów podróżowania, który oscyluje wokół stopy inflacji. Eksperci oceniają, że w kolejnych miesiącach także nie spodziewają się spowolnienia w sprzedaży, co najwyżej Polacy częściej będą szukać atrakcyjnych cenowo okazji poza sezonem.
Czy kryzys gospodarczy odbił się na polskim rynku pracy?

2023-04-03

Czy kryzys gospodarczy odbił się na polskim rynku pracy?

Główny Urząd Statystyczny przedstawił dane dotyczące bezrobocia w 2022 roku. Wskaźnik stopy bezrobocia w grudniu ubiegłego roku wyniósł 5,2% (wobec 5,4% w grudniu 2021 r.). Kryzys gospodarczy wywarł jednak znaczący wpływ na nastroje panujące wśród pracowników. Ponadto jego konsekwencje mogą mocno dać się we znaki Polakom w 2023 roku. Jak będzie wyglądać sytuacja na rynku pracy?
Rok po zmianie systemu rozliczeń fotowoltaika wciąż na fali wzrostowej

2023-04-02

Rok po zmianie systemu rozliczeń fotowoltaika wciąż na fali wzrostowej

W kwietniu br. minie rok, odkąd zmieniły się zasady rozliczania nowych prosumentów za energię z przydomowych instalacji fotowoltaicznych przekazywaną do sieci i z niej pobieraną. – Sytuacja cenowa i geopolityczna powodują, że mimo zmiany tego systemu rozliczeń odbiorcy wciąż sięgają po fotowoltaikę – mówi Dominika Taranko, dyrektorka Forum Energii i Klimatu w Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Jak wskazuje, firmy i inwestorów indywidualnych do takich inwestycji skłania niestabilna sytuacja na rynku energii i rosnące ceny prądu. Coraz większym problemem jest jednak niewystarczająca przepustowość krajowych sieci elektroenergetycznych, a w efekcie – rosnąca liczba decyzji odmownych dotyczących przyłączenia do nich instalacji PV.